Recenzja odżywki do rzęs- Revitalash

Pierwsze co rzuca mi się w oczy to: ostatni wpis 29 dni temu :o to sporo czasu, nie wiem kiedy to minęło... ale wszystko związane z moją pracą, zakończeniem studiów i związaną z tym obroną oraz wyjazdem za granicę, który nastąpi lada chwila.. Dlatego przepraszam, że zaniedbałam bloga ;(

Za to przychodzę do Was z moją nową, kosmetyczną miłością, która pozostanie nią już pewnie na zawsze...

Moje rzęsy zawsze były marne, biedne, krótkie, sztywne..jednym słowem tragiczne. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek mój jeden z największych kompleksów zamieni się w atut...




(Zdjęcie : snobka.pl)

Ok. 3,5 miesiąca temu kupiłam sobie w salonie kosmetycznym, w którym pracuję, odżywkę do rzęs Revitalash . Skusiły mnie do tego piękne rzęsy mojej mamy i przyjaciółek, które miały ją od jakiegoś czasu. Zauważyłam u nich piorunujące efekty i postanowiłam spróbować na sobie :)


Pierwsze efekty widziałam już po 3 tygodniach... ale właściwe pojawiły się dopiero po 3 miesiącach.. tak jak obiecuje producent.

Zdjęcia przed i po:

 

Myślę, że komentarz na temat rezultatów jest zbędny :P

To co widzicie to nie są żarty, moje rzęsy właśnie tak teraz wyglądają :)  W końcu mogę wyjśc do ludzi z tylko i wyłącznie pomalowanymi rzęsami i nie czuję się jak bez makijażu...

Jeszcze dla przypomnienia makijaż sprzed paru miesięcy (na oczach delikatna kreska + tusz do rzęs)..:          

I poniżej mój makijaż dzisiaj (na oczach tylko tusz do rzęs - Golden Rose -DEFINITIVE VOLUME & LENGTH MASCARA do zakupienia tutaj >> KLIK)

Sposób użycia:
Używamy jak eyelinera codziennie przez pierwsze trzy miesiące , później parę razy w tygodniu dla podtrzymania efektu, według uznania- na górne i/ lub dolne rzęsy. Ja używałam na górne i dolne. Nie nakładamy za dużo produktu- wystarczy jedno pociągnięcie wzdłuż linii rzęs. Odzywkę najlepiej stosować na noc, po zmyciu maskary. Można stosować przy rzęsach 1:1.

*MINUSY* odżywki:
- może szczypać w oczy
- cena! za kuracje 3 miesięczną to wydatek rzędu 250zł, kuracja 6 miesięczna- 330zł.

*PLUSY* odżywki:
- mega wydajny: kuracja 3 miesięczna tak naprawdę z powodzeniem, przy używaniu "z głową" starczy na 5 miesięcy
-powalający, pewny efekt przy REGULARNYM stosowaniu (ale przy nie do końca regularnym również, w moim przypadku przynajmniej ;) )
- gęstsze, dłuższe, podkręcone rzęsy

Moja mama używa Revitalash od listopada 2012 roku... do dzisiaj... rzęsy są nadal długie i gęste ( wciąż posiada 6miesięczną kurację pomimo, że mija już 8 miesiąc...) Jedyne na co narzeka to to, że czasami szczypie w oczy- ale o tym producent wspomina dlatego nie można go za to winić ;)

Jednym zdaniem: dzięki tej odżywce wzrosła moja pewność siebie- nie żartuję :))

P.S. Ta recenzja nie jest sponsorowana!!! Revitalash zakupiłam sama, za własne pieniądze. Posiadam kurację 3 miesięczną i nadal ją mam...

Która się skusi???? :)

FB: https://www.facebook.com/pages/Make-Up-and-Dress-Up/216540488406649?fref=ts