3 ulubione pędzle do makijażu twarzy

Posted on 17:31 by
Z racji tego, że jestem wielką fanką nieskazitelnej cery wszelkie produkty do makijażu twarzy (również pielęgnacji) są dla mnie bardzo ważne. Kiedy wychodzę "do ludzi" mogę nie pomalować oczu czy ust, ale zawsze dbam o to, żeby moja cera wyglądała świeżo. Dlatego staram się używać podkładów delikatnie kryjących, o właściwościach rozświetlających. Poza tym podkreślam policzki i konturuję twarz za pomocą bronzera i rozświetlacza. A do tego oczywiście niezbędne są dobre pędzle do makijażu. Z tych co dotychczas miałam przyjemność (lub nieprzyjemność) przetestować, wybrałam 3 swoje ulubione, które nie są nieprzyjemne dla skóry i dobrze spełniają swoją rolę.



1. Hakuro H54

Ma bardzo przyjemne dla cery syntetyczne włosie. Jego główne zastosowanie to aplikacja podkładu, ale ja do tego celu używam zazwyczaj gąbeczki BeautyBlender lub po prostu palce dłoni. Niemniej jednak, jeżeli chodzi o nakładanie fluidu czy korektora, lepiej się sprawdza niż pędzle płaskie. Przynajmniej w moim przypadku. Ten pędzel bardzo przypasował mi do nakładania bronzera z racji na jego bardzo zbite włosie. Kolejnym plusem jest to, że po myciu pędzel cały czas utrzymuje swój zbity kształt. Włosie nie wypada, a cały pędzel wygląda bardzo estetycznie i stabilnie. Nie ma co się obawiać że rozpadnie nam się w rękach. Służy mi już bardzo długo i jak dotąd jeszcze nie zawiódł. Kosztuje około 36 zł, więc całkiem nie dużo jak za taką jakość. 

2. Eco Tools pędzel do pudru sypkiego

To, jak dotąd, mój ulubiony pędzel do nakładania pudru prasowanego lub sypkiego. Lubię go przede wszystkim za miękkie włosie. Jest bardzo przyjemny dla twarzy i dobrze rozprowadza puder na wcześniej nałożony podkład. Zbudowany jest oczywiście z włosia syntetycznego. Ecotools dba o to, żeby ich produkty pochodziły z naturalnych, ekologicznych materiałów, przyjaznych środowisku, a to zawsze jest dodatkowym plusem. Pędzle można kupić w drogeriach, ja swój kupiłam w SuperPharmie ale widziałam je także w Rossmanie. Zresztą myślę, że każda z Was dobrze zna tę markę. Przyzwoita jest również cena ok 33 zł. W sumie nie wiem,dlaczego jeszcze nie mam więcej pędzli z tej firmy, ale to na pewno się zmieni. 

3. Era Minerals 142N

Ten pędzel wykonany jest z naturalnego koziego włosia przez co nie jest aż tak przyjemny jak jego poprzednicy, ale dobrze spełnia swoje zadanie. W mojej kosmetyczce służy mi przede wszystkim do aplikowania różu na policzki. Przez to, że nie jest zbity, tylko bardziej puszysty nie tworzy nieestetycznych plam na policzkach. Pomaga kosmetykowi tworzyć delikatne przejście, przez co róż nie odznacza się od bronzera tylko pomaga tworzyć im jedną całość. Ma niestety jeden minus: włosie łamie się i osypuje podczas aplikowania kosmetyku na twarz. Jednak przymknęłam na to oko, bo jak narazie to mój ulubiony z pędzli do różu. Cena ok.55 zł. 



Macie jakiś swoich ulubieńców? Chętnie dowiem się co jest warte przetestowania :)
Tags :

3 komentarze: Leave Your Comments

  1. Ja uwielbiam Hakuro H50 i H50 S :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe ksztalty maja te pedzle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych pędzli mam ten z Eco Tools i tez jestem zadowolona. Mój ma już chyba 4 lata i nadal wygląda naprawdę dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)