*Mam coś kolorowego na przekór okropnej i zimnej pogody*
Bo nie wiem jak Wy, ale ja już mam *dośc zimy, mrozu i śniegu* . Chciałabym, żeby już była wiosna. Stęskniłam się za zielenią i lekkimi kurtkami. Bo przez ostatni czas od nadmiaru warstw ubrań mam problemy z przemieszczaniem się, o wygodzie już nie wspomnę..
*Kolorowy makijaż z myślą o baaardzo powoli nadchodzącej wiośnie* :)
ah! pięknie, kolorowo :)!
OdpowiedzUsuńFenomenalny makijaż:) nie można się napatrzeć:))
OdpowiedzUsuńPrzedostanie zdjęcie - jak z magazynu:)
Ale kolorowo :D
OdpowiedzUsuńkolejny bombowy makijaz!
OdpowiedzUsuńPiękny, kolorowy makijaż. Jak dla mnie nawet się wpasowuje w porę roku... karnawału w Rio. :D
OdpowiedzUsuńWow, robisz cuda ! Niesamowicie ! Podziwiam Cie i obserwuje, musze czesciej tu zagladac i podziwiac Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńwow rewelacja, uwielbiam takie makijaze noralnie tak swiezo w nim wygladasz strasznie mi sie podoba:))) czuje wiosne, mimoze za oknem coraz wicej sniegu ;)
OdpowiedzUsuńCudownie ! kolory śliczne :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny makijaż oczu
OdpowiedzUsuńmakijaż zapiera dech :) rozmarzyłam się, że idzie wiosna, a za oknem antarktyka :D no trudno, przeczekamy :)
OdpowiedzUsuńmasz wielki talent!!!
Bardzo ładny kolorowy makijaż :)
OdpowiedzUsuńwow, świetny!
OdpowiedzUsuńno ty makijazem przegonilas te sroga zime,,wspaniały
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kolory :) Tęcza i od razu wiosennie się robi :) Piękne masz te oczęta :)
OdpowiedzUsuńJeeej, niesamowite oczy! <3 W życiu nie umiałabym się tak pomalować, u mnie to by wyszło raczej karykaturalnie :P Niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńPS. Jakim aparatem robisz zdjęcia na blogu?
Cześć! Jestem koleżanką 'z branży'. Przeglądam Twojego bloga od wczoraj. Znalazłam kilka ciekawych recenzji, za które Ci bardzo dziękuję (w końcu są osoby, które wspaniałe kosmetyki i wiedzę o nich wolą zostawić dla siebie)! Mamy kilka takich samych "ulubieńców" ;) Zapraszam do mnie: http://kim-makijaz-paznokcie.blogspot.com/ Może Ty też znajdziesz coś dla siebie na moim blogu. Pozdrawiam Cię serdecznie! Paulina
OdpowiedzUsuńAcha, zapomniałam o czymś!!! Na blogu prosiłaś o polecenie dobrego fixera. Polecam Ci fixery z Sephory - nie są aż tak drobie, a są niesamowite! Najczęściej robię właśnie makijaże ślubne, fixery z Sephory jeszcze nigdy mnie nie zawiodły! Mam dwa rodzaje - jeden owocowy w białej, drugi w srebrnej butelce. Obydwa są godne polecenia! Makijaż utrzymuje się spokojnie przez 16 godz. a może i dłużej!
OdpowiedzUsuńpiękny:) ahh gdzie ta wiosna;)
OdpowiedzUsuńlove these fun colors together!
OdpowiedzUsuńhttp://tramplingicecream.blogspot.com/
Cudo!
OdpowiedzUsuń