Kupiłam go ze względu na niską cenę: *12,99 zł* ..za 6,2g.
Skusiła mnie także *forma kosmetyku w postaci DUO*.
W zasadzie taka forma ma *same plusy* :
Osoby o jasnej karnacji mogą stosowac tylko jasną częśc bronzera i adekwatnie: osoby z ciemną cerą mogą korzystac tylko z drugiej częsci bronzera.
Świetne rozwiązanie na cały rok, kiedy to w porze zimowej nasza cera jest zazwyczaj bledsza niż w lato. W taki sposób możemy wykorzystac całe opakowanie kosmetyku.
Ale ja znalazłam jeszcze inne rozwiązanie..dla większego *efektu wyszczuplenia twarzy i nadania jej wymiaru 3D*
1.Najpierw korzystam z *jasnej części* - pędzlem omiatam twarz zaczynając od skroni, idąc przez bok twarzy aż do brody i podbródka.
2.Następnie sięgam po *ciemną częśc* - nakładam ją tylko i wyłącznie pośrodku policzka (od kącika ust do ucha). Można zrobic tzw. rybi dziubek
Tutaj możecie zobaczyc *co bronzer potrafi zrobic z twarzą i jej kształtem* :
Czyli niesamowicie wyszczuplic
*Co do kosmetyku* :
*PIGMENTACJA* jest ok, ale zauważyłam że ciemniejsza strona jest o wiele bardziej napigmentowana- tę wystraczy lekko..naprawdę LEKKO! musnąc pędzlem.. trzeba uważac, bo gdy nabierzemy go za dużo można zrobic sobie krzywdę..plamy gwarantowane.
Za to przy jaśniejszej stronie bronzera trzeba się więcej namachac pędzlem. Wręcz idealnie dla osób o bardzo jasnej karnacji- ciężko przesadzic.
Ma w sobie *delikatne drobinki* , ale praktycznie nie zauważalne na skórze. Jednak ładnie rozświetlają cerę- nie jest to nachalny brokat.
Jeżeli chodzi o *TRWAŁOŚC* - przetestowałam! pomalowałam się o godz 6..jest godz.19 a mój makijaż jest praktycznie w 90% cały, bez żadnych poprawek w ciągu dnia.. przeżył drzemkę na patofizjologii i powrót do domu w deszczu
Producent zapewnia, że kosmetyk *absorbuje łój* , ale nie posiadam tłustej cery, więc tego punktu nie mogłam sprawdzic.
PLUSY I MINUSY
+cena
+trwałośc
+forma DUO
+/- pigmentacja
+/- zawiera delikatne drobinki
-może robic plamy (ciemna strona)
*Podsumowując* :
Jak za tę cenę, *naprawdę warto spróbowac!!!* Polecam!
fajnie wygląda na Twojej buźce :)! ładne kolory, no i praktyczne rozwiązanie 2w1 :)!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie:) Bardzo mi się podoba mikijaż krok po kroku!:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten bronzer, tylko w innych odcieniach i niestety nie trafiłam z kolorem, wyglądałam baaardzo dziwnie w nim. Może powinnam spróbować tego ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem przekonana do takich kosmetyków. Wole kupic drozszy ale rzetelnej firmy.
OdpowiedzUsuńhm na Twojej buzi wygląda bardzo ładnie, mam go kupiłam odruchowo ale nie używam bo mnie denerwuje że tak twardy że pędzel go nie łapie, mozna młotkiem walić i nic :D nie wiem może jakiś stary!
OdpowiedzUsuńsłyszałam już kilka dobrych opinii o nim ale miss sporty jesli chodzi
OdpowiedzUsuńpodoba mi się efekt wyszczupelnia :)
OdpowiedzUsuńciekawy :) w sumie nie mam dorbego bronzera a właśnie kroję notkę na ten temat;)
OdpowiedzUsuńMam tylko wersje jaśniejszą i jestem średnio zadowolona...ale na twojej buzi ten nawet nawet wygląda:)
OdpowiedzUsuńwow! makijaż robi niesamowite wrażenie
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić na konkurs, który odbywa się na moim blogu. Zapraszam :) www.daajaA.blogspot.com
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio kupiłam sobie kuleczki bronzujące z Avon'u , więc się nie skuszę, ale dobrze wiedzieć że Miss sporty ma coś dobrego w swojej gamie :D
OdpowiedzUsuń